czwartek, listopada 07, 2013

Bombka z pejzażem w środku Noc Wigilijna

Nazwałam ją Noc Wigilijna, gdyż zimą, każdy kolor granatu kojarzy mi się własnie z wieczorem wigilijnym:)
Tworzenie tych bombek to mozolna, zegarmistrzowska robota - płotek pod domkiem ma 7 milimetrowe sztachetki a ławeczka za domkiem 1,2 cm długości! Krasnoludki się rozsiądą jak nic:) Jednak efekt jest fantastyczny - wręcz wchodzi się w ciszę tej kuli, siada w domku i pije grzane wino!






8 komentarzy:

  1. Ale cudo! Podziwiam za cierpliwość i kreatywność, piękna robota.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mistrzostwo!
    pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie cudo jesteś wielka, ten płotek wygląda cudownie, każdy szczegół dopracowany w najmniejszym milimetrze

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawdziwe cudeńko! Prześliczna! Dla mnie - bomb(k)a !

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem pod wrażeniem :) prawdziwy majstersztyk;) super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest przepiękna! Zazdroszczę zarówno kuli jak i cierpliwości do jej wykonania. Miło jest zobaczyć coś jeszcze prócz kartek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O matko! Przepadłam!
    Też chcę taki! :D

    OdpowiedzUsuń

Zostaw choć kropkę

Copyright © 2016 Ladybug - papier i nożyczki , Blogger