Cześć!
Ostatnio w Kreaterii czułam się jak mój syn w sklepie z lego lub moja córka gdy nikt jej nie widzi i może sobie grzebać w szufladach w kuchni. Pełna ekscytacja, szał i wniebowzięcie!
A to za sprawą dwóch rzeczy - tekturek produkcji Kreaterii i boskich papierów jakie tam znalazłam - zygzaki, pióra i cudne karty pj!! Oto co udało mi się zrobić - wrzucam hurtem, a w najbliższych dniach szczegóły - a tych spooooro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw choć kropkę