a czy jajka już poświęcone? taaak, i teraz zabieramy się za pieczenie babeczek!
byłam święcie przekonana, że już na Wielkanoc wrócę ze szpitala z moim małym Zajączkiem z mojego mega jajowatego brzucha ;) ale Ignacy się zaparł i chyba mu nie w głowie wyłazić :p mimo, że go się staram naświetlać tym pięknym słońcem - widocznie mu za dobrze we mnie...
a póki co - życzę wszystkim radosnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiosny, słońca i cudów
Przepiekna kartka. Ladne imie wybralas. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń