w formie exploding boxów,
sztuk 7 powstało
z racji zdjęć słabej jakości, pokazuję tylko dwa:)
a w nawiązaniu do wczorajszego posta poczyniłam pewne zmiany w moim scrapowaniu.
Zazwyczaj korzystałam tylko z papierów polskich, w większości z Galerii Papieru.
Wczoraj poszłam do Kasi do scrapuj.pl
i namówiła mnie do spróbowania papierów Tilda:D
zakupiłam fruit garden -
piękne, soczyste, różowe. Nie mogę się doczekać ciachania:)
ale teraz idę na naleśniki, a Wam życzę miłego dnia!
Cudne:)i czekam na rezultaty ciachania:)
OdpowiedzUsuńSmacznego:)
Pozdrawiam
Ciekawy pomysł na zaproszenia komunijne! Wyszły super :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszły, a Tildy zazdroszczę. Od dawna mam na nie chrapkę, ale póki co -oglądam ;o)
OdpowiedzUsuńOdważny kolor ;) ale forma świetna!
OdpowiedzUsuń