witajcie,
nie było mnie kilka dni, wyłączając Craftfunowy czwartek, gdzie można było podziwiać ten oto zestaw magnesów na lodówkę:
Wszystko to za sprawą wielkiej życiowej rewolucji, bowiem po 1,5 roku przerwy wróciłam znów do Wrocławia; wraz z Iggim i jego Tatą już się urządziliśmy w nowym mieszkaniu. Zaraz po tym jak skręciliśmy łóżeczko oczywiście rozpakowałam warsztat i prezentuje się on następująco:
A w związku z moim zamieszkaniem we Wrocławiu chciałabym zapytać o zaglądające tu wrocławskie scraperki, czy są takowe?:)
Na znak że moja pracownia została skalana scrapowym bałaganem prezentuję przepyszny przepiśnik:
Na znak że moja pracownia została skalana scrapowym bałaganem prezentuję przepyszny przepiśnik:
okładki pochodzą z Craftfun, podobnie jak urocza trzepaczka :)
Papiery ukochane Galeriowe, wstążki z Craftmanii, która to stała się jednym z moich ulubionych sklepów!:)
Papiery ukochane Galeriowe, wstążki z Craftmanii, która to stała się jednym z moich ulubionych sklepów!:)
pozdrawiam serdecznie i życzę Wam słońca!!
Przecudnej urody ten przepiśnik ;o)))
OdpowiedzUsuńPo zrobieniu zaproszeń - strzelę sobie kilka takich :)
cudne i chcialam powiedzieć,,że po powodzi zrobilam porządek na lodowce i mam mało magnesów :P wciąż umieram z zazdrości patrząc na Twoje biurko
OdpowiedzUsuńMagnesiki po prostu pierwsza klasa, przepiśnik również!
OdpowiedzUsuńMiłego scrapowania w pięknym mieście ;-)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj zdziałałam magnes na lodówkę z filiżanką, ale prezentację zostawię na inny dzień ;-) bo inne rzeczy czekają w kolejce.
Przepiśnik super, uwielbiam te papierki ;-)
Super magnesy:)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze warsztatu
Przepisnik ma świetne kolorki
Biurko pierwsza klasa! Podejrzewam, że zostało jako pierwsze urządzone:P
OdpowiedzUsuń